Śniadanie:
Razowo-serowe racuchy z truskawkowym sosem - niebo w gębie!!!
Drugie śniadanie:
Gruszki w miodzie - bardzo smaczne ale śmierdziały malizną!!! Tu po raz pierwszy dziś poczułam po posiłku głód.
Obiad:
Klopsiki rybne z kalafiorowym puree - klopsy masakra, zjadłam dwa resztę oddałam psu ale puree przepyszne!
Podwieczorek
Tzatziki z warzywami - całkiem, całkiem
Kolacja
Pełnoziarnista tarta ze szpinakiem i fetą - pycha ale mała pycha
Po raz pierwszy będąc na diecie kładę się głodna z nadzieją, że szybko nadejdzie poranek i będę mgła coś wszamać.
xoxo
Jovanka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz