Strony

wtorek, 7 lipca 2015

Czas na piątek - tygodnia koniec i początek :)

              Jedzenie w taki upał to jest masakra!!! W ogóle nie miałam ochoty na to by cokolwiek pałaszować :)


Menu:

Śniadanie:


 Twarożek z ogórkiem i rzodkiewką - szału nie było no i tym razem pierwszy raz serek bez pieczywa




Drugie śniadanie:


Smoothie z kiwi i ostropestem - mega pyszne w ten upalny dzień 




Obiad


Łosoś w sosie teriyaki z warzywami - ojej jaka pychota :D




Podwieczorek:


Waniliowa panna cotta z truskawkami - delikatnie bez smaku ale to chyba dlatego, że jestem przyzwyczajona do dużo słodszej wersji



Kolacja


Bulion czosnkowy z kurczakiem - już nie mogłam, za dużo jedzenia jak na taki skwar. Kilka kostek kurczaka otrzymał mój pupil.


To też był bardzo pyszny dzień :) 

xoxo
Jovanka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz