Strony

niedziela, 28 czerwca 2015

Już prawie weekend z Nitridietą

               Piątek, piąteczek, piątunio z Nutridietą.... MAŁO!!! Dziś cały dzień umierałam z głodu!!! Lecimy od razu z menu bo nie ma się co rozpisywać :/



Śniadanie:


Razowo-serowe racuchy z truskawkowym sosem - niebo w gębie!!!




Drugie śniadanie:


Gruszki w miodzie - bardzo smaczne ale śmierdziały malizną!!! Tu po raz pierwszy dziś poczułam po posiłku głód.




Obiad:


 Klopsiki rybne z kalafiorowym puree - klopsy masakra, zjadłam dwa resztę oddałam psu ale puree przepyszne!




Podwieczorek


Tzatziki z warzywami - całkiem, całkiem



Kolacja


Pełnoziarnista tarta ze szpinakiem i fetą - pycha ale mała pycha


Po raz pierwszy będąc na diecie kładę się głodna z nadzieją, że szybko nadejdzie poranek i będę mgła coś wszamać.


xoxo
Jovanka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz