Śniadanie
Focaccia z suszonymi pomidorami - ojjjjjeeeeeejjjjjj co to za pychota. Focaccia sama w sobie to dość suche ciasto ale całość dawało niebiańską przyjemność :)
Drugie śniadanie
Panzanella - hm... jak dla mnie to sałatka z pomidorów i ogórka z grzankami ale ok... jedyne co mi nie pasowało to to, że zostały nie wycięte te zielone twardości z pomidorów. Ja zawsze usuwam tą część jak sama przygotowuję potrawy. Niemniej pycha.
Obiad
Ravioli ze szpinakiem i gorgonzolą - NIEBO W GĘBIE!!! Choć mnie ravioli kojarzy się z małymi pierożkami, myślę, że to jest jednak dietetyczna wersja. Ciasto jednak nie jest wskazane.
Podwieczorek
Roladki z cukinii - nie przypadły mi do gustu.
Kolacja
Zupa minestrone - no i niestety nie było mi dane jej skosztować :/
To był bardzo intensywny dzień. Bałam się, że kurier nie zdarzy z potrawami przed moim wyjściem z domu ale się udało.
xoxo
Jovanka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz