Cześć Kochani!!! :D
Wiele osób, które obserwują mnie nie tylko na blogu ale również na facebook oraz youtube pytają o analizę kolorystyczną. Temat niby większości znany mówię tutaj o potocznych czterech porach roku ale mało kto wie po co tak naprawdę całe zamieszanie. Poniższy artykuł ma na celu wyjaśnienie zagadnienia. Mam nadzieję, że dobrniecie do końca gdyż nie będzie to krótka wypowiedź ;)
Analiza kolorystyczna jaką uczą Nas w szkołach wizażu obejmuje cztery typy urody, a więc podział na typ ciepły (wiosna i jesień) oraz zimny (lato i zima). Polska jak powszechnie wiadomo to mega zaściankowy kraj również jeśli chodzi o zagadnienia związane z urodą. Na świecie bowiem obowiązuje podział na 12 i 16 typów. Ja skupię się na tym pierwszym.
Najpierw chciałabym Wam wyjaśnić w jakim celu robię szum wokół analizy. Otóż da się w naturze zauważyć, że jakiś kolor "zmienia się" w momencie gdy przyłożymy do niego inny kolor. Czasem nabiera on mocy, czasem blednie. To samo dzieje się z naszą cerą. Są kolory, w towarzystwie których nasza cera wygląda na świeżą, wypoczętą, są też takie które wydobywają jej niedoskonałości jak sińce pod oczami, zaczerwienienia itp. Bardzo ważne jest aby kolor, który znajduje się w okolicy naszej twarzy był jak najbardziej korzystny dla nas. Jeśli dobierzemy do siebie odpowiednią bazę kolorystyczną wówczas nie potrzeba tony makijażu aby wyglądać kwitnąco. Polki w większości sięgają po kolor czarny, mało kto jednak wie, że w czerni korzystnie wyglądają tylko cztery z dwunastu typów. Dużo kobiet zatem sięgając po wydawać się może najbardziej neutralny kolor popełnia błąd, a mówiąc prostolinijnie pogarsza swój wygląd.
Aby określić kolor musimy znać jego trzy atrybuty. Jeśli powiem, że kupiłam zieloną bluzkę niewiele to Wam powie :)
1. Odcień - dzielimy go na ciepły i chłodny. Ciepły to taki, który zawiera w sobie pigment żółty, zimny to ten z domieszką niebieskiego. Nie oznacza to jednak, że każdy kolor niebieski jest chłodny. Ten błękit, który zawiera w sobie również żółć a więc np turkus jest niebieskim ale ciepłym kolorem.
2. Walor - dzielimy go na jasny bądź ciemny. Ten pierwszy czyli kolory pastelowe, rozbielone, drugi to wszystkie kolory głębokie z domieszką czerni.
3. Chromatyczność - czysty lub zgaszony. Kolor czysty to znaczy taki który nie zawiera żadnej domieszki szarości, najbardziej nasycony kolor, zgaszony bowiem to ten przybrudzony z domieszką popielu jako przykład mogę podać angielski róż.
Informując zatem, że kupiłam bluzkę w kolorze zimnej, ciemnej i zabrudzonej zieleni wiemy, że chodzi o kolor khaki.
Te same wartości musimy określić aby poznać nasz typ kolorystyczny :) Nie jest to łatwe zadanie ale warto :)
Pierwszą kwestią jest klasyfikacja do jednej z sześciu kategorii. Musimy określić na podstawie koloru naszej skóry, włosów, oczu, opalenizny, piegów to czy należymy do osób ciepłych, zimnych, kontrastowych (czystych), zgaszonych, ciemnych bądź jasnych. Nie jest to jednak jednoznaczne dlatego też aby przeprowadzić analizę należy wybrać się do kolorysty. On bowiem na podstawie reakcji skóry na towarzyszące kolory będzie mógł z większą dokładnością dokonać klasyfikacji. To jednak dopiero pierwszy krok :)
Poniżej przedstawiam znanych i lubianych w stylizacjach, kolorach korzystnych i niekorzystnych. Pragnę abyście sami doszli do pewnych wniosków, zauważyli to jak skóra reaguje na pewne kolory. Tak więc zaczynamy.
Pierwszą kwestią jest klasyfikacja do jednej z sześciu kategorii. Musimy określić na podstawie koloru naszej skóry, włosów, oczu, opalenizny, piegów to czy należymy do osób ciepłych, zimnych, kontrastowych (czystych), zgaszonych, ciemnych bądź jasnych. Nie jest to jednak jednoznaczne dlatego też aby przeprowadzić analizę należy wybrać się do kolorysty. On bowiem na podstawie reakcji skóry na towarzyszące kolory będzie mógł z większą dokładnością dokonać klasyfikacji. To jednak dopiero pierwszy krok :)
Poniżej przedstawiam znanych i lubianych w stylizacjach, kolorach korzystnych i niekorzystnych. Pragnę abyście sami doszli do pewnych wniosków, zauważyli to jak skóra reaguje na pewne kolory. Tak więc zaczynamy.
Typ jasny (light) Paris Hilton
Dobrze dobrany do urody kolor i niewielka ilość makijażu powoduje że Paris wygląda pięknie, młodo, lekko.
W brązie skóra nabiera nienaturalnego żółtego odcienia, Paris wygląda staro.
We wzorach zwierzęcych mamy wrażenie nienaturalności. Paris wygląda jak woskowy odlew.
Typ głęboki (deep) Penelope Cruze
W śliwce wygląda olśniewająco, skóra wygląda czysto i świeżo.
Czerwona głęboka szminka <3
Pastelowy róż zdecydowanie jest za blady dla Penelope. Wychodzą sińce pod oczami a jej uroda gaśnie.
Typ ciepły (warm) Nicole Kidman
I znów niewielka ilość makijażu powoduje, że Nicole wygląda pięknie. Dodatkowo Jej włosy nabierają niesamowitego odcienia!
I nieszczęsna czerń. Nicole wygląda na obu poniższych zdjęciach na chorą.
Typ chłodny (cool) Denise Richards
W chłodnym różu wygląda pięknie.
Podobnie jak w chłodnym błękicie.
Tego zdjęcia, wydaje mi się, nie trzeba komentować ;)
Typ kontrastowy (clear) Adriana Lima
Turkus jest wymarzonym kolorem, tak samo jak każdy inny czysty kolor.
Kolejne zdjęcie które zostawię bez komentarza. Proszę Was tylko nie patrzcie na minę a na cerę przy jasnym różu.
Typ zgaszony (soft) Drew Barrymore
Zgaszone kolory powodują, że Drew wygląda pięknie nawet bez makijażu.
Pięknie i świeżo
Idealny makijaż dla typu soft
Czerń to jest kolor, w którym tylko cztery z dwunastu typów urody wyglądają dobrze.
Tak jak napisałam na początku co to pokazałam powyżej to jest dopiero pierwszy krok do określenia jakim typem jesteśmy. Drugi przedstawię już wkrótce. Oczywiście jeśli będziecie chcieli :)
Kochani mam nadzieję, że choć troszkę przybliżyłam Wam temat Analizy kolorystycznej. Myślę, że do tego tematu wrócę jeszcze nieraz. Jeśli macie jakieś pytania piszcie śmiało, bardzo chętnie na wszystkie odpowiem.
xoxo
Jovanka
Hmmm ja sie jakos nie odnajduje na tej liscie :/
OdpowiedzUsuńZimne kolory pasuja mi naj bardziej, lepiej mi w czerni niz brazie, zarowno w delikatnym jak i mocnym makijazu wygladam uwazam dobrze byle by mial zimne kolory lub mieszane z przewaga zimnych... czekam na dalsza czesc z niecierpliwoscia :*
Edytko, analiza samej siebie jest najtrudniejsza. Ja co prawda miałam co do siebie przypuszczenia ale o werdykt poprosiłam koleżanki, które wraz ze mną robiły szkolenie. Teraz już mam pewność do którego z typów należę :)
UsuńCzekam na dalszą część :}}
OdpowiedzUsuńTo niesamowite jak np. kolor włosów może nas diametralnie zmienić! :D
+Obserwuję :}
Mam nadzieję, że znajdę czas na to by w tym tygodniu opisać drugą część analizy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za obserwacje :D
bardzo fajnie piszesz, czekam na drugą część. Powiedz mi też, kiedy będziesz na śląsku drugi raz :) bo teraz ja sama w takich rozjazdach/objazdach/przejazdach, że łojacie. pozdrawiam :):*
OdpowiedzUsuńW tym tygodniu Kraków i Warszawa ale od 15 do 25 znów Śląsk :) Do zobaczenia zatem :)
UsuńŚwietny post. Ja sama kiedyś robiłam taki na temat typów urody, ale nie zagłębiałam się w niego, bo też nie potrafiłam tak jak Ty tego zrobić. Niemniej jednak ze zdjeć, które tu dodałaś mogę określić, że jestem typem ciepłym. Dlatego bardzo czekam na dalszą część analizy kolorystycznej :) Raczej wydaje mi się, że nie mam trudnego typu urody do określenia, przez rude włosy i mase piegów. No i np. nigdy nie lubiłam zielonego koloru a jak tylko go zakładałam to słyszałam ale super wyglądasz. Taką samą róznice zobaczyłam gdy srebrną biżuterie zamieniłam na złotą. Ale powiem szczerze, że świetnie się czyta takie wpisy :) Pozdrawiam Kasia (to7bmakeup)
OdpowiedzUsuńDziewczyny strasznie się cieszę, że posty z dużą ilością tekstu są tak mile odbierane :). Zawsze byłam umysłem ścisłym więc pisane elaboratów nie jest dla mnie najłatwiejsze ;) Tym bardziej jest mi miło :D
UsuńDla mnie to jest zawsze trudne określenie samej siebie. Zwłaszcza jak się jest samoukiem i nie potrafię określić w 100% też innych ;)
OdpowiedzUsuńja w ogóle nie wiem jakim typem jestem...skóra z odcieniem zółtym jasnym, oczy szaro-brązowo- zółte, włosy chłodny brąz.... dałam sobie spokój chociaż z innymi nie mam problemu:)
OdpowiedzUsuń